wtorek, 13 marca 2012

Wąsy.

Siemka ! :) Po raz drugi pytam się czy zawitała u Was wiosna ? Bo u mnie była ,ale na krótko... No niby nie pada śnieg, temp. jest na plusie ,ale jest pochmurno i wietrznie. No cóż, trzeba czekać, przecież to dopiero marzec. Dzisiaj taki post na szybko, bo muszę pouczyć się z chemii. Mam sporo zaległości, bo przeważnie nie słucham na lekcjach ;d Nie to żebym nie lubiła chemii- nie lubię nauczycielki ! No sory, ale jak mam coś zrozumieć kiedy nauczycielka pluje jak coś tłumaczy ?! Na szczęście zawsze mogę polegać na podręczniku, który jeszcze nigdy mnie nie opluł.



















Taa wąsy ! Jestem z nich zadowolona , bo się nie rozleciały. Każde które robiłam to ułamywały się na końcach lub po środku. Ale ja je przechytrzyłam i przed nałożeniem i lakierowaniem pokleiłam je kropelką ! GENIUSZ ZUA HUEHUEHUEHUE !

A teraz taki bonusik. Nudziło mi się wczoraj i weszłam se na dach i porobiłam zdjęcia. Dam tylko trzy,bo reszta to wnętrze domu moich sąsiadów ;D












Nie, to nie jest dom moich sąsiadów.

niedziela, 4 marca 2012

Gofry.

Cześć ! Nie wiem jak u Was, ale u mnie świeci słońce i temperatura też jest dosyć znośna. A kiedy jest ładna pogoda ,to znikają wszystkie moje zmartwienia, których mam stopniowo coraz mniej...

Dzisiaj pokażę wam moje pierwsze gofry o kształcie serduchaa :D Wyszły jako-tako , zawsze może być lepiej.


















Aha, i zrobiłam też pierwszego francuskiego makaronika! Ten akurat wyszedł okropnie... Ale będę próbować !
















Taa, dziwny jakiś;p  Już was zostawiam, zmykam na rower ;) Pa ;*