piątek, 21 października 2011

Praca na konkurs

Hejka! Ale szybko minął tydzień , nieprawdaż? Dzisiaj w szkole mieliśmy otrzęsiny, potocznie nazywane kotowaniem. Nikt nie narysował mi wąsów na twarzy... A te dziewczyny,co mazały mi po rękach, to też nie chciały... A to byłoby tak słodko :D Było 8 konkurencji, z czego ja do żadnej nie poszłam ;d A taki ładny chłopak wiązał takiej mojej koleżance ręce ... Ja.... Gdybym to ja poszła, to ... !!! :D
No dobra ,jakoś nie mam o czym się rozpisywać, daję pracę na konkurs u Alex i spadam do koleżanki !















Mam nadzieję ,że się podobają. Mówiłam - nie jestem w nakładaniu silikonu najlepsza.

5 komentarzy:

  1. Siemka ;p
    twój blog jest extra ;p Może podzielisz się sposobem na pomarańczki .?
    Pzdr . 'ps , ile lateQ' ??

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładna babeczka a co do modeliny to po prostu trafiłam ale 2 raz takiej samej nie dostałam .:(

    OdpowiedzUsuń
  3. silikon ciężko jest okiełznać a Tobie poszło bardzo dobrze :D ta róża jest świetna :D co do kokardki to nie jest wcale takie trudne ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie świetnie nałożyłaś silikonowy krem. ;) ja niestety nie umiem, nawet boję się spróbować. :P

    OdpowiedzUsuń