Nyan Cat.

Hejka! Wiecie co mnie bardzo,bardzo dziwi? Że no niby jest zima (pff, tylko kalendarzowa-,-) ,a na dworze nie ma śniegu. Nawet już o sam śnieg mi nie chodzi, ale byłoby naprawdę fajnie gdyby spadł , bo teraz moją udręką jest coś innego... WIATR! Grrr, jak ja go nienawidzę ! No ej no, dzisiaj sobie wracam ze szkoły, nikomu, niczemu nie szkodze ,a tu się zrywa ogromny wiatr ,że aż musiałyśmy się  z koleżankami zatrzymać, bo iść się na dało. No a ja noszę czapkę, bo ogromny ze mnie zmarźluch  i ta czapka jest luźna no i mi ją z głowy zwiało! Na szczęście wylądowała na twarzy takiej jednej dziewczyny :D:D No na serio, jak nie ma być śniegu, to przynajmniej niech wiatru nie będzie, bo ten odgłos jak mi w dom dmucha,to jest jeszcze bardziej irytujący niż głos mojej babki od zajęć artystycznych ! No i jeszcze przez to się cholernie nie wysypiam. Dobra, mam jutro ważny sprawdzian z geografii i to zadecyduje o mojej ocenie ! Ja cię ,boje sie , no niby gegra jest łatwa, ale za to straaasznie nudna ! Daje Nyana Cat'a i zmykam! PS ON JEST CUDOWNY !! <3

A i w najbliższym czasie chyba zrobię Spongebob'a ! Wciągnęły mnie te animowane zwierzątka, gąbki i co tam jeszcze :D I to chyba przez mupety Natalii z bloga about-art-modelina  :)